Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Wto 12:14, 13 Gru 2016    Temat postu:

kolega sie tyle opisal a tu taka cisza.szkoda:(
krystianB
PostWysłany: Śro 0:40, 12 Wrz 2007    Temat postu: technika a instynkt....

badanie aktorstwa od strony praktyki i psychologi moze nasunac pewne wnioski, a zwlaszcza zauwazenie ze są dwie generalnie szkoly: techniczna i naturalna,.

szkola techniczna (polska) skupiac sie bedzie na doskonaleniu udawania, grania pewnych stanow i reakcji emocjonalnych, za pomoca gestu, mimiki, tonu glosu, natomiast

szkola naturalna (USA) na przywolywaniu czy budzeniu w aktorze pewnych stanow emocjonalnych, po czym aktor okazuje juz dana emocje jak sam ja czuje.


Stąd tez w aktorstwie polskim sa zawodowi aktorzy od wszytskiego, co wszytsko zagraja, zas w szkole amerykanskiej wybiera sie osoby pasujące do danej roli.

szkola techniczna zdaje sie wspaniala dla teatru, ktory wymaga wielkiej ekspresji i dyscypliny i pewnej niezaleznosci od aktualnego stanu czy nastroju aktora. ale juz przy filmie , co widac w sztucznosci aktorow grajacych w telenowelach , spelnia sie srednio. wielokrotnie gwiazdy hollywood wypowiadaly sie o scenach smutnych, w ktorych prosily, o jakas melodie czy fragment ksiazki ktory doprowadzal je do placzu.
w teatrze na to nie ma warunkow ani miejsca.

wniosek stad ze aktorstwo filmowa a teatralne to dwie niby podobne a jednak dosc rozne umiejetnosci, jak granie na gitarze elektrycznej a klasycznej, nieby i to i to gitara ale roznica kolosalna...

zapraszam do dyskusji w temacie...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group